środa, 17 lipca 2013

Cz. 1. Państwo. Naród. Demokracja. Polityka. Odpowiedzialność za środki publiczne. Obywatele.

Witaj,

Bardzo się cieszę się, że tu weszłaś/wszedłeś.

Jeżeli chcesz poczytać moje rozważania, to potrzebujesz na nie chwilę czasu.
A) Jeżeli nie masz czasu w tej chwili, to dodaj sobie tę stronę do zakładek. Kroki: Zakładki/ Dodaj zakładkę/wybierz folder/nowy folder, wpisz np.:„Rozważania” i zapisz jako zakładkę klikając "Gotowe" – będziesz mógł tu wejść, kiedy będziesz miał chwilę. To bardzo ważne, aby mieć czas, inaczej nie skupisz się nad trudnymi tematami poruszanymi w tych rozważaniach.
B) Jeżeli masz chwilę czasu i chcesz ją przeznaczyć na czytanie i refleksję, to zapraszam do lektury.
Piotr Orkisz
Zamieszczone kolejno posty w poszczególnych częściach są właśnie w zagadnieniach o tematyce z tytułu. Nie jest to krótki tekst, dlatego, choć pisany jako jedna całość podzieliłem go na pod-części.




Państwo. Naród. Demokracja. Polityka. Odpowiedzialność polityczna. Obywatele.


Skąd w ogóle wywodzą się Państwa?...:)

Były sobie ludy pierwotne - plemiona, które osiedlały się na  danych terenach. Potem organizowały się w miasta. Państwa starożytne, z demokracją grecką. Monarchie nowożytne, państwa feudalne, prawa miejskie. Demokracja nowoczesna. Komunizm i kapitalizm. Demokracja. Podobno.

Powyżej straszny skrót. Ale przedstawiam go, żeby można było od razu zauważyć koncepcję.


Czym tak naprawdę powinno być Państwo?
Na czym powinno się wzorować?

Pytania powyżej, w mojej osobistej opinii, są obecnie najważniejszymi pytaniami dla takich krajów jak Polska.

Odpowiedź jest w miarę prosta: Państwo powinno być jak firma i funkcjonować jak firma
Taka, której właścicielem i udziałowcem jest każdy pełnoprawny obywatel.


Oczywiście, ktoś powie, że to właśnie tak wygląda.
Nie, to wcale tak nie wygląda. Zwłaszcza w Polsce.

Dlaczego? W Polsce jest źle?

Każda duża firma ma na celu zysk dla całości firmy. Rozwój infrastruktury dla jak najlepszego jej funkcjonowania – rozwiązania transportowe, bezpieczeństwa „pracowników”, ochrony danych  poprzez wdrażanie nowoczesnych technologii IT. Kształcenie i wykorzystywanie doświadczenia pracowników. Unikanie konfliktów interesów. Wdrożenie narzędzi kontroli prawidłowego wykonania zadań.

W Polsce jest zupełnie inaczej z wieloma rzeczami.

W ramach zysku sprzedaje się obcym kapitałom lub prywatnym inwestorom dobra społeczne, które powinny przynosić zyski narodowi: Łucznik, Ośrodek Naukowy Orlenu, KGHM, wszystkie banki, ogrom spółek państwowych.

Środki społeczne wykorzystywane są często po „kolesiowemu” – w pełnym konflikcie interesów: współfinansowanie autostrad, planowane inwestycji na poziomie lokalnym wykonywanych potem przez prywatne firmy radnych.


Rozwój systemów i infrastruktur IT jest opóźniany, aby można było jak najwięcej zyskać na poziomie firm prywatnych będących własnością partii rządzącej – informatyzacja służby zdrowia, informatyzacja Zamówień Publicznych.
Infrastruktury informatyczne Urzędów Podatkowych. Infrastruktury informatyczne ZUS.

Czemu opóźnia się niektóre infrastruktury IT? Aby zatrudnić maksymalnie dużą możliwą ilość ludzi w administracji Państwowej.
Po co? Aby mieć dużą grupę poparcia w wyborach.


Kształcenie i edukacja leżą: reforma gimnazjalna nieprzygotowana, nieskuteczna i wręcz szkodliwa. Dzieci w wieku pokwitania, mające problem z odnalezieniem samego siebie, muszą odnajdywać się w zupełnie nowej grupie. Wzorce kreowane przez samych uczniów są nieprawidłowe moralnie i etycznie. Brak właściwego prowadzenia zajęć. Hanna Hamer : „Klucz do efektywności nauczania” – doskonały opis najlepszych technik uczenia. Zupełnie niewykorzystany. Jak dzieci uczyły się pamięciowo, tak teraz uczą się pamięciowo i dodatkowo na pamięć kluczy i schematów myślenia!!!
Polska, która kiedyś mogła być, pomimo systemu pamięciowego nauczania, dumna z poziomu edukacji, powoli dorównuje USA. Kierunek prosto w dół.




Urząd pracy – leży. Sam właśnie się w nim rejestruję. Więcej ofert jest na każdym internetowym pośrednictwie pracy. Są lepiej ułożone. Filtrowane i wyszukiwane kierunkowo.
Urząd pracy w żaden sposób nie kreuje wymagań rynkowych na dane etaty. W Polsce sprzątaczka musi mieć średnie wykształcenie….. hm, super…. A po co? Nie, nie mówię, że staram się o posadę sprzątaczki J. Ubezpieczenie zdrowotne od razu – ok. Ale pośrednictwo pracy... ponad miesiąc trzeba czekać na przygotowanie ofert? W tak zelektronizowanym świecie? Trochę kiepsko.


Bezpieczeństwo – leży. Państwo zamiast dbać o bezpieczeństwo obywateli, planuje zyski z bezsensownej kontroli lub oznakowania dróg – wpływy z mandatów.

Mieszkam w Krakowie, na Kurdwanowie, ulica Halszki. Ograniczenie do 40km/h. realnie ludzie jeżdżą tu 70-100km/h. Nie widziałem tu jeszcze Policji z suszarką. Nie ma tu fotoradaru. Nigdy nie było tu nawet przenośnego.

Ja natomiast, jako że przejechałem koło 1 mln km dostałem parę ciekawych mandatów.
W 2008 roku, koło Końskich, rozstawiono fotoradar. Znak "teren zabudowany" był za gałęzią. Nie ma tam żadnej zmiany w wyglądzie drogi. Fotoradar stał za samochodem, za przystankiem autobusowym.  300zł i 5 punktów za 91km/h na terenie zabudowanym.

W 2012 roku. 50m przed terenem niezabudowanym fotoradar przenośny. 92km/h w terenie zabudowanym. A przede mną prosta 400m. 500zł mandatu.

Ja wiem, że to co zaraz napiszę jest kontrowersyjne, ale uważam, że jeżeli Polacy nie rozumieją podstaw bezpieczeństwa na drodze – co na TVN24 widać chyba od razu; proponuję wprowadzić oznakowania poziome na drogach (malowane na drodze) – czerwone chłopki 50x20 cm  - zabici, pomarańczowe tej samej wielkości w innej linii – ranni.
Wjeżdzając na miejsce/skrzyżowanie gdzie zginęło 25 osób a 128 zostało rannych jest czerwono i pomarańczowo – statystyka 5 lat na przykład, kierowca wie, jak niebezpiecznie będzie jechać z nadmierną prędkością.

Drugie ciekawe ostatnio zjawisko, nie do pojęcia.
Prokuratura otrzymała nagranie z incydentu w Krakowie. Jakiś facet kopał w drzwi klatki.
Wyszedł do niego starszy pan z psem i kijem. Chciał go nastraszyć, a został sam pobity. I zmarł. Prokuratura natomiast nie wydała nakazu aresztowania, bo nie potrafiła sklasyfikować czynu : czy tylko pobicie, czy pobicie ze skutkiem śmiertelnym, czy też morderstwo. Nie zabroniono mu nawet wyjazdu z kraju. WOW. To prokuratura nie potrafi używać spójnika „lub”?
Przepraszam, to gdzie my żyjemy? W Zadupiu Wielkim? Gdzie ludzie mają mózgi?

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/prokurator-po-brutalnym-pobiciu-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-starszego-mezczyzny,338526.html


Koncepcje :

Państwo –  to jednostka organizacyjna zrzeszająca obywateli, płacących podatki, a w zamian otrzymujących świadczenia i obowiązki zapisane w ustawie podstawowej (Konstytucji) oraz w ustawach wyjaśniających i dookreślających te świadczenia i obowiązki. Ustawy, kodeksy itp.
Za organizację świadczeń, wyznaczanie obowiązków, rozwój infrastruktury oraz pobieranie podatków odpowiedzialny jest rząd i administracja Państwowa.
Rząd ma za zadanie racjonalne i korzystne dla Państwa (czyli jego obywateli) wykorzystanie powierzonych środków na rozwój infrastruktury oraz wynagrodzeń obywateli za ich pracę i powierzane środki w formie emerytur po zakończeniu okresu pracy i płacenia podatków.
Rząd jest wybierany w wolnych wyborach – przez każdego z obywateli nie pozbawionego praw obywatelskich.

Wszystko powyżej jest jasne w założeniach i w zasadzie zgodne  ze stanem faktycznym.

Założenia własne.

Środki publiczne : Całość wpływów podatkowych, składkowych oraz dochodów przedsiębiorstw państwowych, przedsiębiorstwa Państwowe wraz ich własnościami, Państwowe posiadłości ziemskie należą do Państwa, a dokładniej do obywateli.

Odpowiedzialność za środki publiczne: Każda firma, organizacja, jednostka administracji lub osoba prywatna/fizyczna itp., podejmująca się pracy na rzecz pozostałych obywateli (Państwa), działając w oparciu o wykorzystanie środków publicznych jest prawnie odpowiedzialna za ich właściwe, rzetelne, uczciwe i korzystne wykorzystanie.

Każdy kto w imię własnych korzyści umniejsza możliwy dochód środków publicznych jest de facto winien zdrady narodu.

To mocne słowa, ale trzeba zrozumieć samą zasadę działania środków publicznych. One, co oczywiste, nie należą do rządu ani administracji, ale do narodu. Jeżeli więc ktoś okrada rząd lub państwo, okrada tym samym wszystkich obywateli. W efekcie nasze płace, emerytury i renty są mniejsze. Dług publiczny większy itp.

Przykładem może być nawet niedoszacowanie akcji jednej z największych spółek  państwowych -  2 MLD PLN - to 3 procent długu publicznego i takie niedoszacowanie skutkuje ogromną stratą dla całego narodu.
Media skupiły się na akcjach kupionych na sam start za 100 000 PLN i że ktoś na nich może zarobił, bo miał informację, o niedoszacowaniu. To jest jakiś żart.
Albo raczej celowe odwracanie uwagi.

(Co zresztą nasze media wykonują non stop. Związki partnerskie – sprzedaż akcji NBP. Proces Katarzyny W. – sprzedaż zakładów Łucznik.)

Nikt nawet w mediach nie zastanowił się, czy nie należy wytoczyć procesu rządowi, za tak wielkie niedoszacowanie i stratę środków publicznych.
Kto szacował ceny akcji? Jedno biuro? Ile specjalistów? Czy rząd ich posłuchał?


Wracając środków i dóbr publicznych.
Blokowanie inwestycji. Blokowanie rozwoju poszczególnych gałęzi przemysłu, rozwoju części infrastruktury,  jest ograniczaniem rozwoju kraju i również powinno być traktowane jako zdrada.

Co oczywiste, trzeba rozważać na drodze sądowej wszystkie tego typu sprawy. A sprawy do Sądu najwyższego powinna wnosić Naczelna Izba Kontroli.

Niewypłacanie środków podwykonawcom za prace wykonane w ramach inwestycji ze środków publicznych również powinno być traktowane jako zdrada. Ale już o podwójnej wadze: ograniczanie prawidłowego przebiegu  inwestycji  ze środków publicznych oraz niszczenie gałęzi infrastruktury podległej środkom publicznym.


Świadczenia Państwa na rzecz jego obywateli:

 Jeżeli chodzi o świadczenia, to są one różnorakiego rodzaju.
A)Służące zdrowiu, bezpieczeństwu, prywatności, spokojowi i rozwojowi osobistemu obywateli.
B)Służące rozwojowi społeczeństwa, właściwemu zagospodarowaniu aglomeracyjnemu, łatwości transportu: jego pewności i bezpieczeństwu, bezpieczeństwu i ochronie ludzi pracujących, ochronie dóbr i środków publicznych.
C) Podnoszenie rangi Państwa na arenie międzynarodowej.

W gałęzi A mamy więc: Służbę zdrowia, Ministerstwo Sportu i Rekreacji, Policję, Armię, Straż Miejską, Inspekcję Transportu Drogowego, Sądownictwo Cywilne, Sąd Pracy,  Sąd Karny, Szkolnictwo.

W gałęzi B mamy: Urząd Pracy – organizowanie szkoleń pracowniczych i pracy, GDDKiA, Generalną Dyrekcję Transportu, Sąd Pracy, Urząd Zamówień Publicznych, Naczelną Izbę Kontroli, MSW, CBŚ, CBA, Sądownictwo Przemysłowo-Usługowe ITP.

W gałęzi C: MSZ, Sądownictwo Międzynarodowe itp.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz